Fiat 500

          Nowy Fiat z Polski będzie oferowany w czterech poziomach wyposażenia, z trzema silnikami (1.2 benzynowy 69 KM, 1.4 benzynowy 100 KM oraz 1.3 turbodiesel 75 KM), 12 kolorami nadwozia (niektóre są pastelowe, niemetaliczne i w tych kolorach z przeszłości auto wygląda najlepiej), 9 typami felg... jeśli dodamy do tego wszystkie dostępne dodatki i akcesoria, nowy Fiat 500 może teoretycznie występować w 500 tysiącach kombinacji wyposażenia.

          W tym obszarze cenowym raczej żaden konkurent nie oferuje podobnych możliwości indywidualizacji samochodu. Wśród opcji jest oczywiście Bluetooth, nawigacja, podłączenie dla iPoda oraz gniazdo USB. W zespołach przednich świateł znajdują się włączone stale światła dzienne DRL – idealne dla klientów w krajach o przepisach ruchu drogowego podobnych do polskich. Początkowo w cenniku znajdą się tylko mechaniczne przekładnie 5- i 6-biegowe, dołączy do nich w późniejszym terminie półautomatyczna skrzynia biegów. Wiadomo też, że jest gotowa wersja Abarth ze 150-konnym silnikiem turbo.

          Najtrudniejsze podczas jazdy próbnej okazało się odpędzanie od samochodu Włochów, który, podekscytowani, chcieli się przy nim wszędzie fotografować. Na drodze auto zachowuje się podobnie jak Panda, zachowując niezły skok zawieszenia i skutecznie tłumiąc nierówności, aczkolwiek przechyły poprzeczne wydają się mniej głębokie. Od pierwszych chwil jazdy Fiat 500 wzbudza zaufanie i nie jest potrzebne żadne ESP (oferowane w opcji lub standardzie, zależnie od wersji), by nad nim zapanować nawet przy gwałtownym ujęciu gazu w łuku. Stylizacja kabiny to majstersztyk, mało jest tanich samochodów, we wnętrzu których człowiek czuje się dobrze stojąc w korku. Rewelacyjnie wygląda prędkościomierz zamontowany koncentrycznie z obrotomierzem – na dodatek rozwiązanie to okazuje się całkiem czytelne. Regulacja foteli jest trochę kłopotliwa i, co oczywiste w aucie o takich rozmiarach, z tyłu podróżować powinni albo kurduple, albo wygimnastykowane nastolatki.

          Sprzedaż auta zaczyna się teraz we Włoszech i Francji. Włoskie ceny wynoszą od 10500 euro za wersję podstawową do 14500 za wersje najdroższe – to oczywiście ceny podstawowe, nie uwzględniające żadnych dodatków. Pięćsetka nie jest mniejszą i tańszą Panda, a raczej małym autem typu premium, konkurencją dla Mini w niższym obszarze cenowym. Luca DeMeo, szef Fiat Auto, publicznie przyznał, że Tychy to najlepsza fabryka Fiata i że między innymi dzięki wysokiemu poziomowi jakości produkcji możliwe jest zaoferowanie Fiata 500 z 5-letnią gwarancją. Podobno już zebrano zamówienia na 50 tysięcy nowych Fiatów, których rocznie ma powstawać maksymalnie 120 tysięcy. Połowa ma trafić na rynek włoski, a sądząc po pierwszych reakcjach mieszkańców Italii, sukces jest przesądzony.


Autor: Piotr 
GALERIA - FIAT 500



  Realized by RAFAŁ & PIOTR
All Rights Reserved.